Coming out animacji społecznej na Pomorzu. O co chodzi? | Wywiad

Sobota. Na dworze dość chłodno, słońca brak. Idealna aura, by zostać w domu i odpocząć po tygodniu pracy. Tymczasem na dziedzińcu Dworu Uphagenów, w którym mieści się siedziba Fundacji RC, zgromadziło się ponad 100 osób pozytywnie zakręconych wspólną ideą, jaką jest animacja społeczna. Byli wśród nich przedstawiciele samorządów całego Trójmiasta, pomorskich organizacji pozarządowych, środowiska biznesowego, a także ogrom samych animatorów i animatorek społecznych – prawdziwych bohaterów budowania wspólnot i więzi lokalnych społeczności. Czyżby nastał czas wyjścia z ukrycia?

 

Co wiadomo o animacji społecznej?

Po francusku „animer” znaczy ożywić, tchnąć życie, obdarzyć duszą. Co doskonale tłumaczy główne założenia procesu animacji społecznej, czyli mobilizacji społeczności, wykorzystania ich potencjału, kształtowania grup, które pozytywnie zmienią lub wpłyną na zmianę otoczenia. Animatorka/animator społeczny to ktoś, kto wpływa na pewną wybraną społeczność, tak, by wytworzyła się więź oraz chęć wspólnego działania.

Koncepcja powstała we Francji w połowie XX wieku, kiedy społeczeństwo zaczęło być coraz bardziej konsumpcyjne i spostrzeżono, że brakuje w nim wyższych wartości. Wtedy to władze, przy wsparciu stowarzyszeń i związków wyznaniowych zaczęły powoływać animatorów. Jednakże należy pamiętać, że potrzeba organizowania się w grupy w celu wspólnego działania istniała już od XVIII wieku pod postacią domów kultury, kół gospodyń wiejskich, towarzystw czy związków.

 

Oddolna animacja społeczna to coraz powszechniejszy kierunek

Działalność trójmiejskich Domów i Klubów Sąsiedzkich finansowanych przez samorządy lub uruchomienie Gdańskich Funduszy jest właśnie odgórnym przykładem wspierania animacji społecznej. Na całym Pomorzu istnieją setki organizacji pozarządowych, które pełnią taką rolę w swoich obszarach. Tymczasem pandemia uaktywniła kierunek, który do tej pory działał po partyzancku, nieco w ukryciu – to, że animatorami są bardzo często pojedynczy aktywiści lub nieformalne grupy inicjatywne, które się łączą w konkretnym działaniu. I właśnie przede wszystkim o tym rozmawiano podczas I Pomorskiego Forum Animacji Społecznej.

 

Prezentujemy krótki wywiad podsumowujący przeprowadzony przez Magdę Jabłońską z Małgorzatą Sokołowską, koordynatorką projektu Pomorska Animacja Społeczna 2.0 w Fundacji RC. 

MJ: Jak to się stało, że ponad 100 osób spotkało się w wolny dzień, by porozmawiać o czymś takim jak animacja społeczna?

MS: Po pierwsze widać, że to forum było wielu osobom naprawdę potrzebne, by móc wymienić się doświadczeniami. Po drugie – to temat bardzo na topie w różnych środowiskach i to nie tylko pozarządowych. W połączeniu z myślą przewodnią forum – ekologią i klimatem – można było spodziewać się dużego zainteresowania.  Po trzecie sama formuła była przede wszystkim nastawiona na inicjowanie dyskusji, rozmów, wymiany doświadczeń. Daliśmy przestrzeń na zaprezentowanie dobrych praktyk z całego regionu, można było wziąć udział w niecodziennych warsztatach. Wreszcie po czwarte – bycie animatorką/animatorem ma się we krwi, to jest pasja, z którą człowiek się rodzi. A pasja może stać się zawodem. Chcieliśmy zatem pokazać uczestnikom, że nie są sami, że tworzą bardzo liczną grupę, która została zauważona, między innymi przez samorządy.

 

MJ: Wspomniano również o tym podczas panelu dyskusyjnego o roli samorządów przy wspieraniu działań proekologicznych.

MS: Tak, zarówno Monika Chabior, zastępczyni Prezydenta ds. rozwoju społecznego i równego traktowania z Urzędu Miasta Gdańsk, jak i Michał Guć, Wiceprezydent Gdyni ds. innowacji, podkreślili wzrost zaangażowania społecznych lokalności wokół projektów związanych z ekologią i zrównoważonym rozwojem. Większość przykładów dobrych praktyk, które były omawiane, także dotyczyły tematu ochrony środowiska oraz społecznej odpowiedzialności.

MJ: Społecznej odpowiedzialności biznesu, czyli CSR-u?

MS: Owszem. Bardzo nam zależało, aby na forum zaprosić także przedstawicieli biznesu, bo jest on nieodłączną częścią animacji społecznej. Ścieżka jest bardzo prosta – animacja potrzebuje finansowania, by się realizować, przecież nie wszystko można robić wolontariacko. Biznes te zasoby ma, a on sam, dzięki wspieraniu różnych inicjatyw społecznych, wypełnia swoją politykę społecznej odpowiedzialności. Pokazaliśmy to na przykładzie dwóch różnych firm – mniejszej i bardzo lokalnej, czyli Bytów Browar Kaszubski oraz większej – Morska Agencja Gdynia. Cele ich zaangażowania są różne – browar potrzebuje czynnie uczestniczyć w działaniach swojej społeczności, chce ją współtworzyć, bo od niej zależy. A Morska Agencja stawia przede wszystkim na budowanie zaangażowania swoich pracowników wokół działań proekologicznych. Niezależnie od celu, obie firmy wiedzą, że finansowe wspieranie animacji społecznej przynosi korzyść każdej ze stron.

MJ: Czy będzie dalszy ciąg? Jakie są plany po forum?

MS: Jak kto? Druga edycja! Mamy już temat przewodni “Człowiek”. Ale więcej jak na razie nie zdradzę. Pojawiło się również hasło, aby zorganizować je już na wiosnę. Więc wypatrujcie wieści na naszych kanałach w Internecie. W każdym razie będzie bardzo dużo spotkań sieciujących w luźnej formule, a nawet może warsztatów, by rozwijać kompetencje i umiejętności ludzi z “branży” oraz tych, co dopiero zaczynają przygodę z animacją społeczną. Naszym celem jest też rozpowszechnianie wiedzy na temat animacji społecznej, zachęcanie ludzi do wymiany doświadczeń, do burzy mózgów. Aktualnie zbieramy zwrotne opinie od uczestniczek i uczestników o potrzebach, o chęciach, a także o marzeniach.  

MJ: Dziękuję za rozmowę i czekamy na kolejne wydarzenia.

 

Fotorelacja: https://fundacjarc.org.pl/fotoleracja-i-pomorskie-forum-animacji-spolecznej/

 

Partnerami wydarzenia byli: Miasto Gdańsk, Stowarzyszenie EDUQ, Centrum Inicjatyw Obywatelskich w Słupsku, Malborskie Stowarzyszenie Oś, Ochotnicza Straż Pożarna Świbno, Browar Bytów.

Patronat Honorowy objęli: Prezydent Miasta Gdyni, Prezydent Miasta Sopot, Marszałek Województwa Pomorskiego, Wojewoda Pomorski, Obszar Metropolitalny Gdańsk Gdynia Sopot oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

 

wesprzyj nas

Kumulujemy dobrą energię

Chcesz uwolnić społeczną energię? Wesprzyj nas! Twoje pieniądze pomogą działać ludziom, którzy mają możliwości i czas, aby zmieniać rzeczywistość.